W tak zwanym
między - czasie, czyli kiedy nie robię zaproszeń na komunię,
chrzest lub kartek okolicznościowych(w tym miesiącu zrobiłam ich już
z 500) udaje mi się coś zrobić drobnego, na większe projekty brakuje
czasu nad czym bardzo boleję :-(,
ale narazie nie pozostaje nic innego jak "dzierganie" komercji ;-).
Tak mi marzy jakiś album lub co najmniej scrapnięcie moich
dzieciaków.
Kiedyś tam zrobiłam taki "niezapominajek" na zakupy - już cieszy nową właścicielkę.
2 komentarze:
śliczny niezapominajek!
oj, jaki ładny!...i do tego jeden z moich ulubionych papierów :)
Prześlij komentarz