Kiedy przyszły papiery Lavender emotions z ILS, wiedziałam, że moje pierwsze w życiu ATCiaki będą właśnie z tego papieru. Wymianę zaproponowały dziewczyny na krakowskim spotkaniu - nie mogłam się oprzeć :) - pomimo gorączki i męczącego kataru - siedziałam i szyłam... i "wyszyłam" :).
LOVE
UZALEŻNIENIE
CIACHO
Teraz czekam z utęsknieniem na swoje zdobycze.
14 komentarzy:
moje piękne atc:D może już niedługo i Ty coś dostaniesz:P
Cudne!! Fantastyczne!! Zachwycające :) :) Nie wiedziałam że można zrobić takie piękne mini dzieło sztuki!!
Cuuudne są!!!
:***
Brydzik cudne ATC namacać się nie moge .Buziaki i zdrowiej szybko :***
szkoda jedynie ze nie dotrałś Brydzioszko!!!! :8 zdrowiej!!!!!!!!
dostaniesz dostaniesz już niebawem hiii a Twoje śliczne i macuśne...
oj cuuudne!!
o, holender... super!!!
bardzo mi się podobają :)
szkoooda, że Cię nie było :/
a ateciaki piękne są!
Piękne są, szkoda że Cię nie było, mam nadzieję,ze już Ci lepiej:)
Piękne :)
Piękne ateciaki, sama nie wiem, które bardziej mi się podobają... chyba wszystkie:)
Moje! moje!... po jednej mam!!! macam je codziennie dla lepszego samopoczucia. Kataru ani gorączki na nich nie zostawiłaś, a same dobre myśli hihihihihi.....
Nabrałam ochoty na następne wymianki ATC.
Świetne atc!
Prześlij komentarz