Jako, że Dziadkowie moich dzieci wiek niemłody mają ;-))) i w związku z tym często na leżąco odpoczywają ;-))) postanowiłam zakupić im poduchy, oczywiście każda jest podpisana żeby nie było wątpliwości, która czyja.
Poszewki wyczaiłam w
Wylęgarni, może to ktoś z Was je szyje?? Miło będzie mi poznać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz